Brian De Palma, światowej sławy twórca, m.in. za dokonania filmowe "Carrie" z niezapomnianą kreacją Sissy Spacek czy "Nietykalni",gdzie zademonstrował dojrzały pod każdym względem warsztat i w pełni wykorzystał wszystkie znakomite nie tylko swoje pomysły, był również uważany za mistrzowskiego technika ze skłonnosciami...

No cóż jest to nowość w dorobku Briana De Palmy. Po ostatniej Misji na Marsa myślałem, że kolejne filmy będą zwiastować początki jego staczania się. Czy to się tyczy "Femme Fatale"? Nawet do teraz - kilka dni po obejrzeniu - mam w głowie pustke jeśli chodzi o odczucia w stosunku do tego filmu. To co pierwsze przychodzi...

dobry film, zabawa konwencja, a scenariusz... tylko po co u licha taka sztampa na koncu, happy end to raczej kiepski pomysl, a jeszcze sposob w jaki do niego doprowadzono... wyciac koncowke a bede klanial sie w pas

Kto zna wykonawcow piosenek szczegolnie piosenki wprzy ktorej Rebeca tanczy na oczach Banderasa.
kurenzo@wp.pl

Rewelacja !!! Piękna kobitka , świetny scenariusz , zdjęcia i muzyka ! No i zajebisty film ! Totalne zaskoczenie pod koniec , fajne pomysły i ciekawa historia ! No i motyw gejowski w wykonaniu mega-maczo ! To chyba wystarczy żeby polubić ten film ! Naprawdę polecam !!!

Brian De Palma wrócił do swoich korzeni i znów jest w wyśmienitej formie!!! Znowu drąży swoje "voyerystyczne" obsesje, zaskakuje, przeraża... a co dla mnie chyba najważniejsze tworzy swój własny niepowtarzalny świat, któremu daleko do realności... jest to świat umowny, świat kina, w którym rządzi przede wszystkim...

przez wiekszosc filmu jest jakis taki dziwny klimat, niby nudno niby nic!! Pierwsza scena jest kozak no i piekne aktorki w toalecie(super) :)) a reszta tak troche podupada!!! Dopiero koncowka nadrabia sporo!!! ogolnie chyba raz mozna obejrzec :)

Test only - SORRY
Wiecej tekst coby bylo wecej.
Pozdrawiam czytajacych.

:0


Yoo

Film warto obejrzeć,główna bohaterka-jest na co popatrzeć :-) jej przebudzenie i to że to tylko sen -zupełne zaskoczenie, polecam !!!

Bardzo dobry film z super obsada. Mowie oczywiscie o glownej roli kobiecej. Sceny lepsze niz z Demi Moor w Striptiz
Sala zamarla w scenie w klubie kolo stolu bilardowego. Taki troszke zakrecowny przy koncu, ale same sceny sa warte przyjscia i zobaczenia go tylko w kinie.

cienizna ten film jeszcze tak bzdetnego filmu to w zyciu nie widzialem, dialogi podobne to tanich pornoli .ogolnie to nie polecam zaloje ze poszedlem na ten film dno!!!

szkoda nawet 12 zł we wtorek czy czwartek, nawet wyginanie sie tej laski nie sprawia ze film jest lepszy, Antonio do domu starcow na emeryture !

ogólnie bardzo mi sie podobał, cos innego, niby fabuła na perwszy rzut oka moze wydac sie banalna, ale sposób jej ujecia jest nietuzinkowy... ja ogladałam z przyjemnoscia:) na pewno płci odmiennej spodobaja sie liczne sceny erotyczne... ale nawet gdyby nie uwazam, ze bwarto wybrac sie na ten film... jak dla mnie...

Nie zabardzo podchodzą mi takie filmy, wolny bieg akcji, gra aktorów do bani, jedyna ciekawa rzecz to zakrecona fabuła. Przyznam się, że sie w tym wszystkim pogubiłem.

Film jest pooprostu świetny! Oryginalnie skonstruowana ciekawa fabuła, bardzo dobre zdjęcia i niespotykana muzyka składają się na przyszłego klasyka gatunku. Nagi Instynkt i Dzikie Żądze to przy tym filmie dobranocka :) (mowa o stopniu skomplikowania filmu, a nie częstotliwości pojawiania się scen erotycznych :)).

Nie znam za dobrze De Palmy i jedyny film jaki dotychczas dobrze mi się z nim kojarzył to niezapomniani "Nietykalni" z Kevinem Costnerem w roli Eliota Nessa. Nie znalazłem w "Femme Fatale" żadnej rzeczy która wyraźnie łączyła by oba świetne filmy. Najnowsza produkcja De Palmy jest wbrew temu co pisze o niej krytyka...

z widzem i do obsesji podglądactwa. Opowiada zagmatwaną historię, próbując wmówić widzowi, że jest fascynująca. Wybrała tez piękne ciało do podglądania. Tymczasem mam wrażenie, że reżysera interesuje jedynie konstrukcja filmu. Nie dba o bohaterów - są jak rekwizyty. Ważniejsze od ludzi wydają się np. buty w barwach...

fabuła ledwie zaznaczona, pretekstowa, w końcu się okazuje, że jej w ogóle nie było, reszta to już popis montażysty; imponująca wizualna wirtuozerka bez treści

Na szybko
- po co był wielki skok z ekipą mężczyzn, skoro obie Panie znały się, współpracowały i kradły dla siebie? Równie dobrze cała akcja w toalecie mogła odbyć się bez udziału mężczyzn.
- jeden ze złodziei pyta Rebeccę przed pokojem hotelowym gdzie schowała skradzione diamenty po czym wywala ją za barierkę z...

aaaa!! pomocy pogubiłam się! moze ejstem za mloda na tego rodzaju filmy! przysnilo jej sie to w wannie tej naszej blondynie, ale w koncu co koknretnie?! to wszytsko razem z kradzieza brylantow?! czy tylko to co sie dzieje po tym pierwszym ujeciu jak wychodzi z wanny i obserwuje ta dziewczyne?!
bo aj to zrozumialam...